Tags

architecture (5) Autumn (3) Bangkok (4) Boxing (12) BW (34) cemetery (21) City (29) Forests (5) HongKong (11) Israel (11) Italy (3) Jordan (2) Kuala Lumpur (5) lakes (5) Langkawi (1) Malaysia (6) Mountains (6) Night (16) Old and forgotten (14) People (41) Reportage (39) Ruins (26) Sea (7) Sri Lanka (7) Summer! (31) Thailand (5) Warszawa (71) Winter (8) Włochy (3)

poniedziałek, stycznia 12, 2009

Far, far away. Again.












13 komentarzy:

Anna pisze...

No dobrze; kwestię, czy dopłacać kilka stów do Canona, który podobno jest lepszym szkłem, możemy uznać za rozstrzygniętą. Przy następnym zakupie Sigmy zażądaj zniżki. :)

Piękne.

vasco pisze...

Pięknie jest :)
oj cuda robisz z 10-20 :)

Anonimowy pisze...

Rewelacja, ale zaraz zaraz, jak to Noga w górach, czy to możliwe?

MotylaNoga pisze...

Sigmę faktycznie kocham. Poza tym szkło można kupić używane i bez większej straty sprzedać, więc ryzyko niewielkie. :)

Biesu, dziwne, nie? Ale nie to, że po nich chodziłam, na Kasprowy wjechaliśmy, reszta fot z Kościeliskiej i Kalatówek, więc płasko. ;)

Unknown pisze...

ależ cudowne!!!

/ mysli-kochliwe

vasco pisze...

a jeszcze taniej ściągnąć z UK :)

MotylaNoga pisze...

vasco dobrze gada. Może wódki Ci dać? ;)

allya pisze...

bardzo..piekne miejsca i piekne zdjęcia.nie wiadomo co ladniejsze:)

Unknown pisze...

Świetne zdjęcia Kasiu:) góralu czy Ci nie żal - oj żal, żal, że nie było się na zlocie:) z połówkowym szarym? Pozdrawiam AMI

MotylaNoga pisze...

Oj, żałujcie, że nie byliście. Bo było fantastycznie.

Anonimowy pisze...

Piękny blog. trafiłem na niego przypadkiem. Dodałem do RSS i będę na bank obserwował i regularnie sprawdzał nowości.

pozdrawiam i zapraszam do mnie

szafot pisze...

nie sa mo wi te
zresztą, szkoda słów, lepiej patrzeć:)

Anonimowy pisze...

Ja tam zimy nie lubie, ale ta Twoja jest przecudna! Prawdziwa przyjemnosc poogladac :)