Cóż mogę powiedzieć - mój ulubiony typ miasta. Przedziwny miks nowoczesności, i to takiej, którą czasem ciężko ogarnąć, żyjąc w trzecim świecie, jakim jest Warszawa, z cudownym, pozornie chaotycznym i nieopanowanym azjatyckim bałaganem. Kocham to. I tęsknię!
Zmęczony pan. Bardzo zmęczony...
Tropikalne urwanie chmury (zaczyna się równie szybko, co się kończy, a w przebiegu jest spektakularne) widziane ze stacji kolejki.
Kolejka/metro.
Fontanna, w której się moczyliśmy umęczeni upałem.Zmęczony pan. Bardzo zmęczony...
Tropikalne urwanie chmury (zaczyna się równie szybko, co się kończy, a w przebiegu jest spektakularne) widziane ze stacji kolejki.
(16-17 października 2011)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz